Dominika Korwin-Mikke Dominika Korwin-Mikke
780
BLOG

Sejm tylko dla małżeństw

Dominika Korwin-Mikke Dominika Korwin-Mikke Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 9


Wczorajsza konferencja prasowa p. Anny Kamińskiej, członkini Prawa i Sprawiedliwości oraz byłej żony Mariusza Antoniego Kamińskiego (byłego posła PiS), wzbudziła zarówno spore zainteresowanie, jak i dużo uśmiechu na ustach dziennikarzy zebranych w pobliżu Sejmu.

Największą uwagę w obywatelskim projekcje ustawy wprowadzającej „Zaostrzony Reżim Moralny w Parlamencie”, zwróciły dwa główne postulaty:

        „Udowodniona w postępowaniu sądowym zdrada małżeńska, pociąga za sobą postawienie parlamentarzysty przed Trybunałem Stanu i dożywotnie wykluczenie go z Izb Parlamentu”.

Dodatkowo osoby stanu wolnego powinny - zdaniem pani Kamińskiej - zostać pozbawione możliwości objęcia stanowiska posła lub senatora. Od każdej reguły jest wyjątek. W tym przypadku dotyczyłby Jarosława Kaczyńskiego, któremu pani Kamińska wyraziłaby zgodę do zasiadania w ławach poselskich, gdyż jest Mężem Stanu, a poza tym według jej gustu - jest też najprzystojniejszym parlamentarzystą.

        Zadziwiające rozumowanie, bo właśnie osoby stanu wolnego, często maja dużo większe możliwości, żeby poświęcić się pracy dla Narodu i Ojczyzny, niż osoby mające na głowie wychowanie i utrzymanie dzieci. Single są zdecydowanie mniej obciążeni obowiązkami domowymi i rodzinnymi, nie myślą np. o powrotach do domu na weekendy itp. A gdyby Sejm składał się jedynie z osób niezamężnych, wtedy nikt z posłów i posłanek nie mógłby dopuścić się zdrady małżeńskiej, bo jak wiadomo, ta możliwa jest tylko w małżeństwie. Dlatego wtedy spełniło by się wielkie marzenie pani Kamińskiej, aby Parlament składał tylko z osób nieskazitelnych moralnie.

 

A tak na poważnie: robienie sobie jaj jest często zabawne, ale po co mieszać w to takie hasła jak: Naród, Suweren, Trybunał Stanu, Jarosław Kaczyński?

Swoim wczorajszym wystąpieniem, p. Kamińska poniekąd usprawiedliwiła swojego byłego męża w oczach tych, którzy jak dotąd zarzucali mu porzucenie żony. Przynajmniej teraz już wiedzą dlaczego się rozwiódł… 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka